Chwytam się ziół, wizualizacji a nawet refleksologii... nie chcę już brać. Muszę wytrzymać do soboty rano, wtedy mam wizytę u lekarza, ale jeśli do jutra rano przetrwam bez tabletki, to będzie już coś... chociaż krytyczny moment dopiero nastąpi za chwilę, kiedy przestanie działac poprzednia tabletka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz