sobota, 30 czerwca 2012

nieznane













Nie wiem po co zrobiłam mnóstwo zdjęć, na których są skały. Wystarczyłoby jedno.

piątek, 29 czerwca 2012

gotowa do drogi


Jestem gotowa. Nocleg zaklepany. Dojazd opracowany.
Trochę mniej dopracowany pobyt, ale to wyjdzie w praniu;)
Zagraniczna wyprawa dwudniowa przede mną jako wstęp do wypraw przyszłych:)

czwartek, 28 czerwca 2012

autokorekta



W ciągu ostatnich dwóch tygodni natknęłam się na to ze dwa razy, w dwóch różnych wersjach. A wystarczy, żeby coś zdarzyło się dwa razy, żeby nabrało znaczenia;)

Może dlatego ostatnio tak często jeżdżę na rowerze, spotykam nowych ludzi, intensywnie uczę się czeskiego, planuję podróże... ponoć wszystko jest po coś:) I tej wersji będę się trzymać.


środa, 27 czerwca 2012

25 lat temu


Nie ma to jak poranna przejażdżka rowerowa z małą przerwą kawową ;)

wtorek, 26 czerwca 2012

kolejne plany


Strona, gdzie znalazłam kilka fajnych informacji o pociągach w Czechach i do Czech

http://www.kolej.one.pl/~halski/cestovani_vlakem.html

poniedziałek, 25 czerwca 2012

niedziela, 24 czerwca 2012

2 zęby

Niektóre uśmiechy powalają.

sobota, 23 czerwca 2012

piątek, 22 czerwca 2012

czwartek, 21 czerwca 2012

środa, 20 czerwca 2012

Twój zapach

Zdjęcie łączy się z piosenką. Tylko dla mnie.

wtorek, 19 czerwca 2012

bez gwiazdy

Przemyk mnie dzisiaj powaliła. Kopnęła. Zmasakrowała. Świetny koncert. Tanita nie dała rady. Typowe zdjęcia koncertowe (ten jasny punkt to Tanita Tikaram)

poniedziałek, 18 czerwca 2012

południowe wpływy

Do tej pory myślałam, że Czechy nie wpłynęły jeszcze tylko na moje życie zawodowe, ale przypomniałam sobie, że jakiś czas temu byłam u nich na kursie zawodowym i dzięki temu ostatnio dostałam pracę.

niedziela, 17 czerwca 2012

Łączna liczba wyświetleń