Ortopeda: "Co by pani zrobiła jakby zjadła pani za dużo bigosu i rozbolał panią brzuch?"
Zalecenie: "Proszę nosić temblak"
Czy ktoś może mi pożyczyć temblak?
Poza tym bogaty dzień: propozycja współpracy, zajęcia z czeskiego, małe zlecenie fotograficzne (z braku czasu odrzucone), fajny obiad, nowy bilet:)
temblak to się z gustownego szaliczka robi po prostu.
OdpowiedzUsuńtylko mam w tym paradować 24h...a mam wyobrażenie, że gustowny szaliczek może mnie do tego nie mobilizować ;)
OdpowiedzUsuńna razie mam niegustowną chustę;)
możesz zrobić nawet cykl fotograficzny - ta sama zjawa a codziennie inny (nie)gustowny temblaczek.
OdpowiedzUsuńpóki co mam ok60 (nie)zabawnych autoportretów...więc temblaczek też się załapie.
OdpowiedzUsuń