Hmmm... jaka opinia o filmie... ciężki... takie zdjęcia powinnam robić... seks, przemoc, alkohol, trudne relacje, obleśni faceci... Znowu nie powiało optymizmem. Filmu raczej nie polecam, ale może warto samemu wyrobić sobie zdanie.
Z nowości:
-pierwszy dzień w pracy
-nowy stary telefon
-nowy pożyczony podręcznik
-nowy prezent (już z okazji jutra) :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz