A miało być tak pięknie i pod wieczór mieliśmy być w domu.... ale popełniamy mały błąd i lądujemy poza autostradą. A potem centralnie na autostradzie, gdzie są małe szanse, że samochody jadące ze średnią prędkością 160km/h zatrzymają się. Jesteśmy w okolicy Lipska, ale dokładnie nie wiemy gdzie. Widać tylko wielki napis IKEA, co oznacza, że tam są ludzie i tam się kierujemy. Postanawiamy dojechać do centrum i przespać noc w hostelu. Pytamy o drogę młodą parę. Pokazują nam gdzie jest przystanek, bo też tam idą. Po 5 minutach rozmowy oferują nam nocleg u siebie:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz