poniedziałek, 30 kwietnia 2012

otarcie o Budapeszt

Czasem w życiu jest jak z tym lodem. Masz go w ręce i cieszysz się, że go zaraz zjesz, a tu nagle coś się wydarza. Miałam jechać do Budapesztu na 2 dni, ale lód spadł. Za to zaliczyłam kolejny wernisaż:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń