czwartek, 2 grudnia 2010

imieniny Wiwanny


...może to dziwne, ale nie znam żadnej Wiwanny..

Dziś stres był tam gdzie być nie powinien, a tam gdzie był w planie, to go nie było, chociaż mi zależało, żeby był, bo teraz mam namieszane w planie.
No i tak naprawdę jestem antylekowa. Biorę tylko w ostateczności. Dziś wziąć musiałam. Dwa razy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń