czwartek, 4 stycznia 2018

cel




Cel został osiągnięty. Okazuje się, że takie mocno pozytywne wydarzenie niesie też ze sobą pustkę... do momentu kiedy nie postawi się sobie kolejnego wyzwania. Równie przyjemnego i czasochłonnego. Czasem odrobinę stresującego.

I jak tu wytłumaczyć komuś czemu fotografuję mięso?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń