Inna strona Egiptu, to mnóstwo niewybudowanych hoteli, góra smieci, domki sklecone z tego co akurat bylo pod ręka. A obok piekne, wielkie hotele... takie troche na pokaz.Ten nasz obok czterech gwiazdek to nawet nie stał.
Wieczorem o 23.30 jedziemy na nocną wyprawę na górę.
W tym roku góry będę zdobywać tylko nocą?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz