piątek, 27 grudnia 2013

małe kroki

Ciągle nie łapię równowagi.
Mam mnóstwo zdjęć, których nie ogarniam i wiem, że nikt ich nie ogarnie. Blog pozwala mi coś z nich zachować. Reszta zginie w przestrzeni gigabajtowej mojego komputera. Nieliczne ujrzą światło dzienne na papierze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń